Przesilenie wiosenne – jak z nim walczyć?

Mniej więcej w trzecim tygodniu marca rozpoczyna się astrologiczna wiosna. Dni stają się coraz dłuższe, temperatura wzrasta, a przyroda zaczyna budzić się do życia po długim, zimowym śnie. Zdawać by się mogło, że dzięki tym pierwszym oznakom wiosny, powinniśmy mieć więcej energii i chęci do działania. Tymczasem może dopaść nas syndrom zmęczenia wiosennego, czyli tak zwane przesilenie wiosenne. Jest to czas, w którym wielu z nas doświadcza obniżonego samopoczucia, złego nastroju i przemożnego zmęczenia. Przyczyną tego zjawiska, z którym zmagamy się co roku jest to, że nasz organizm automatycznie reaguje na zwiększoną ilość dziennego światła. Wówczas uwalnia więcej serotoniny i hormonów, co wywołuje w nas huśtawkę nastroju. Jednocześnie zmniejsza się produkcja melatoniny, co może skutkować zaburzeniami snu.

Objawy syndromu zmęczenia wiosennego

Okres przesilenia wiosennego występuje w okresie od marca do kwietnia i objawia się między innymi:

• kłopotami z koncentracją,
• bólem i zawrotami głowy,
• uczuciem ciągłego zmęczenia i wyczerpania,
• uczuciem ospałości, ale też i niepokoju,
• zaburzeniami snu, 
• zmianami apetytu i wahaniem się wagi,
• poczuciem przygnębienia,
• niskim poziom energii.

Jak radzić sobie z przesileniem wiosennym

Choć dolegliwości, które dokuczają nam w czasie przesilenia wiosennego są naturalnym etapem w tym okresie, możemy spróbować je nieco złagodzić. Co zatem robić, aby na przełomie zimy i wiosny, nie czuć się smutnym, przytłoczonym i zmęczonym?

• Kolorowa, urozmaicona dieta – zimą zazwyczaj chętniej sięgamy po ciężki, ciepłe, wysokokaloryczne i rozgrzewające potrawy, dlatego nasz organizm teraz będzie domagał się urozmaiconej diety, bogatej w świeże warzywa i owoce sezonowe, do których należą natka i korzeń pietruszki, por, roszponka, seler, ziemniaki młode, sałata lodowa, papryka, warzywa strączkowe, szparagi, czosnek, cebula, brokuły, brukselka, kalafior, buraki, cykoria, dynia, endywia, fenkuł, młoda kapusta, cykoria, młoda marchewka, rzodkiewki, karczochy i owoce takie jak gruszki, rabarbar, mango, jabłka, a także czerwone pomarańcze.
• Ruch na świeżym powietrzu – choć możemy czuć się zbyt przytłoczeni i zmęczeni na spektakularne ćwiczenia, to jednak nie powinniśmy zapominać o codziennych, zdrowych spacerach, zwłaszcza kiedy na zewnątrz świeci słońce. Wytwarza się wówczas witamina D, serotonina i endorfiny. Poza tym kiedy nasz organizm jest dotleniony, łatwiej jest nam zasnąć. Pamiętajmy jednak o tym, aby nie wykonywać intensywnych ćwiczeń tuż przed snem – wówczas powinniśmy poświecić czas na wyciszenie się i wieczorny relaks.
• Czas na małe przyjemności – nierzadko po zimie nasze włosy stają się suche i matowe, a cera ziemista. Wiosna to moment, kiedy warto oddać się przyjemnościom i w domowym spa zadbać o stan swojej skóry i włosów. Relaksujące kąpiele w aromatycznych olejkach, masaże i pielęgnacja mogą znacząco wpłynąć na poprawę naszego samopoczucia,
• Czas na spotkania z przyjaciółmi – nic tak nie poprawia humoru jak spotkanie z przyjaciółmi i serdeczne rozmowy w gronie najbliższych osób. Wówczas możemy nie tylko wspólnie pośmiać się, ale też i wyżalić. Ma to działanie terapeutyczne i działa jak najlepsze antidotum na wszystkie smutki.

Nie zapominajmy również, że czas przesilenia wiosennego to okres przejściowy, który stosunkowo szybko minie. Możemy także spróbować zaakceptować ten stan, dać sobie przyzwolenie na gorszy dzień, nie robiąc sobie z tego powodu wyrzutów, usiąść wieczorem wygodnie na kanapie z dobrą herbatą w ręku i obejrzeć ulubiony film, który poprawi nam humor.