Jednym z najważniejszych powodów, dla których warto unikać plastiku i folii jest ich wysoka szkodliwość dla środowiska i zdrowia. Trudno jednak ograniczyć jego używanie, kiedy otacza nas on niemalże na każdym kroku. Jednym ze sposobów na zmniejszenie ilości produkowanych plastikowych odpadów na co dzień jest robienie zakupów bez plastikowych reklamówek i foliowych torebek typu „zrywka”. Wiele osób w tym momencie zastanowi się pewnie, czy jest w ogóle możliwość, aby zrobić zakupy w supermarkecie bez użycia plastiku? Przecież w plastik pakowane są pomidory, sery, wędliny, mięso, pieczywo. Dostaniemy pakowane na plastikowych tackach i owinięte folią jabłka, mandarynki i paprykę. I jak zapakować leżące luzem śliwki inaczej niż w plastikową zrywkę dostępną przy każdym stoisku z warzywami i owocami? Okazuje się, że rezygnacja z foliowych torebek na zakupach, to jeden z pierwszych i najprostszych sposobów na to, aby stać się bardziej less i zero waste.
Zamienniki foliowych torebek
Paradoksem używania foliowych woreczków jest to, że ich średnia żywotność wynosi zaledwie około 20 minut, po czym lądują w koszu na śmieci, a czas ich rozkładu, to co najmniej kilkadziesiąt długich lat. W tym czasie zalegają na wysypiskach śmieci, zanieczyszczając grunt mikroplastikiem, który wraz z deszczem przedostaje się do wody. Jeśli więc chcemy uniknąć używania na zakupach plastikowych toreb i mieć wpływ na ochronę środowiska, do marketu musimy wybrać się z własnymi opakowaniami. A mogą to być:
- Materiałowe torby wielokrotnego użytku – to podstawa udanych zakupów bez plastiku. Nie zajmują dużo miejsca, dlatego warto zawsze mieć je przy sobie. Mogą być wykonane z bawełny czy lnu. Są duże i pojemne, zmieścimy w niej co najmniej taką samą ilość zakupów, jak w przypadku reklamówek sprzedawanych przy kasach. Można je prać i wykorzystywać w nieskończoność.
- Wiklinowy koszyk – nie tylko wygląda ładnie, ale też jest bardzo ustawny. Można w nim wygodnie poukładać jaja, słoiki, warzywa i owoce. Wiklina jest surowcem łatwo dostępnym w Polsce, a wykonanie wiklinowego kosza praktycznie nie pozostawia po sobie śladu węglowego.
- Lniane torby na pieczywo – len jest doskonałym materiałem do przechowywania pieczywa. Ma naturalne właściwości antybakteryjne.
- Woreczki zawiązywane na sznurek – mogą być bawełniane, jutowe, lniane czy bambusowe. Doskonale nadają się do pakowania produktów na wagę: warzyw, owoców, ale też i orzechów, kasz i innych produktów sypkich.
- Szklane lub plastikowe pojemniki – doskonale nadają się do kupowania na wagę wędliny, mięsa i serów. Wystarczy, że sprzedawca wytaruje wagę, czyli ustawi ją tak, aby pokazywała ona wartość samego produktu, bez wagi opakowania.
- Woskowijki – to nasączony woskiem materiał wielokrotnego użytku, który ma właściwości folii aluminiowej. W sklepach można pakować w woskowijki wędlinę lub sery kupowane na wagę.
- Tekturowe pojemniki na jajka – jeśli kupujemy jajka np. na targu na sztuki, nie musimy za każdym razem brać nowego opakowania. Możemy przynieść je ze sobą z domu.
To tylko kilka z możliwości, jakie możemy zastosować na początku naszej drogi związanej z zakupami w stylu less waste. Bardziej wprawione i obeznane w zakupach bez plastiku osoby, potrafią kupować na targach kiszonki do własnych słoików, czy w sklepach typu zero waste szampony do własnych butelek, bądź szampony w kostce na wagę. Jeśli jednak zrezygnujemy, chociażby z plastikowych reklamówek na rzecz tych płóciennych wielokrotnego użytku, a jabłka zamiast do foliowej zrywki zapakujemy do bawełnianego lub bambusowego woreczka, to na początek wystarczy.