Strona głównaProdukty i przepisyŻurawina – samo zdrowie. Czy na pewno?

Żurawina – samo zdrowie. Czy na pewno?

SPIS TREŚCI

Żurawina to owoc obecny w polskiej kuchni od setek lat. Najpopularniejsza jest w postaci konfitury podawanej do mięs oraz w formie suszonych owoców spożywanych jako przekąska. Jej właściwości są bardzo korzystne dla naszego zdrowia, jednak kryje ona w sobie także kilka pułapek. Jakich? Przeczytaj w poniższym artykule.

Właściwości żurawiny

Powszechnie znaną właściwością żurawiny jest jej korzystny wpływ na układ moczowy. Można stosować ją profilaktycznie, by ustrzec się przed dolegliwościami pochodzącymi z tego obszaru. Polecana jest m.in. w ciąży, kiedy ryzyko wystąpienia tego typu problemów jest wysokie oraz u kobiet w ogóle, gdyż to one częściej cierpią na nawracające choroby dróg moczowych. Wykazuje ona także właściwości lecznicze w infekcjach bakteryjnych układu moczowego czy zapaleniu pęcherza. Wiele preparatów leczniczych opiera się na wyciągach z żurawiny.

To jednak nie jedyne zalety żurawiny. Można ją stosować także w profilaktyce chorób sercowo-naczyniowych, które są jedną z najczęstszych przyczyn zgonów w dzisiejszych czasach. Reguluje ona bowiem poziom cholesterolu we krwi, wpływa na obniżenie ciśnienia oraz zmniejsza poziom homocysteiny. Nadmiar tej ostatniej przyczynia się nie tylko do zwiększenia ryzyka udaru, zmian miażdżycowych czy zawału serca, lecz także do powstawania chorób nowotworowych, cukrzycy oraz chorób o podłożu neurologicznym, np. choroby Alzheimera.

żurawina właściwości

Żurawina polecana jest także w zaburzeniach metabolicznych. Reguluje poziom cukru we krwi, powinny ją więc spożywać osoby z cukrzycą, insulinoopornością i innymi problemami z gospodarką węglowodanową. Ma ponadto niską kaloryczność, więc mogą włączyć ją do diety osoby odchudzające się. Nie każda forma żurawiny będzie dla nich jednak odpowiednia. Jaką powinny wybrać? Przeczytasz poniżej.  

Owoc żurawiny to bogactwo przeciwutleniaczy. Jest dobrym źródłem witaminy C i polifenoli, które spowalniają procesy starzeniowe organizmu. Należy jednak pamiętać, że aby w pełni wykorzystać to prozdrowotne działanie, żurawina nie powinna być poddawana obróbce termicznej. Jest ona także dobrym źródłem witamin z grupy B oraz błonnika. Związki te występują w największych ilościach w świeżych owocach, w mniejszym stopniu w żurawinie przetworzonej.

Żurawina – jak ją wykorzystać?

Jak wspomnieliśmy, na polskich stołach żurawina gości najczęściej w formie konfitury o delikatnie kwaskowym i cierpkim smaku, którą podaje się zwykle do potraw wytrawnych, głównie mięs. Popularne są także suszone owoce. Możemy spożywać je solo – jako przekąskę, lub dodawać na przykład do owsianek czy jogurtów.

Nasze mamy i babcie z pewnością chętnie podzieliłyby się przepisem na kisiel ze świeżych owoców żurawiny przygotowywany dla najmłodszych. Do niedawna był to popularny posiłek podczas rozszerzania diety. Równie często przygotowywano kiedyś galaretkę z żurawiny. W sklepach ze zdrową żywnością można natomiast znaleźć soki czy herbatki z żurawiny.

Właściwie wszystkie te formy możemy przygotować w domu. Wystarczy kupić świeże owoce żurawiny, które jesienią (zwykle między wrześniem a listopadem) znajdziemy na bazarkach i w niektórych warzywniakach. Domowe przetwory z żurawiny są łatwe w przygotowaniu, a z pewnością będą znacznie zdrowsze niż sklepowe odpowiedniki.

żurawina jak stosować

Żurawina – jaką wybrać?

Postaci, pod którą możemy spożywać żurawinę, jest wiele. Że warto ze względu na wartości odżywcze – chyba nie trzeba nikogo przekonywać. Należy jednak zadać sobie pytanie, czy każda żurawina dostępna na rynku będzie dla nas korzystna.

Świeży owoc żurawiny sam w sobie jest bardzo kwaśny. A przecież sklepowe konfitury czy suszona żurawina są raczej słodkie. Wyjaśnienie jest proste. Producenci dosypują do swoich produktów masę cukru. W popularnych paczkach z żurawiną suszoną dostępnych w supermarketach najczęściej połowa zawartości to cukier. Bez tego dodatku żurawina byłaby raczej nie do zjedzenia dla naszych kubków smakowych. Jednak czy musi być go aż tyle? Na pewno nie. Producentom taka sytuacja odpowiada, cukier jest bowiem dużo tańszy niż owoce. Przetwarzając żurawinę w domu, mamy wpływ na ilość dodanego słodzidła. Możemy też użyć zdrowszego odpowiednika cukru, np. ksylitolu lub erytrytolu.  

Powinny o tym pamiętać szczególnie osoby z problemami z gospodarką węglowodanową, gdyż wraz z dodatkiem cukru, rośnie indeks glikemiczny produktu. Mimo swoich właściwości zdrowotnych żurawina może być dla nich niewskazana. Uważać muszą także osoby na diecie, gdyż na przykład suszona żurawina, nawet z mniejszą ilością dodanego cukru, i tak zawiera sporo kalorii.

Jeśli nie jesteś przekonany do domowego przetwórstwa żurawiny, a mimo to nie masz ochoty zjadać „cukru z dodatkiem żurawiny”, zawsze czytaj etykiety. Żurawinę suszoną czy soki żurawinowe bez dodatku cukru, z mniejszą jego zawartością czy słodzoną zdrowymi odpowiednikami znajdziesz w sklepach ze zdrową żywnością lub zamówisz w Internecie.

Joanna Penza Dietetyk
Autorka artykułów z zakresu dietetyki, pasjonatka zdrowego stylu życia. Trenerka na warsztatach i wykładach dotyczących zdrowego odżywiania. Absolwentka studiów podyplomowych „Poradnictwo dietetyczne” w Instytucie Żywności i Żywienia oraz licznych szkoleń z tego zakresu. Pracowała jako doradca żywieniowy pod własną marką oraz jako dietetyk dla cateringu. Nie zawsze była „fit”. Sama przeszła tę niełatwą drogę i obecnie chętnie dzieli się swoim doświadczeniem.
spot_imgspot_img

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

spot_img
Polecane artykuły
spot_img

Ostatnie artykuły

spot_img