Espresso, latte, cappuccino, mocha, macchiato, czarna, z mlekiem… Kawa. Kiedy co rano próbujemy obudzić się z nocnego snu, nabrać energii na cały dzień, zwłaszcza kiedy za oknem jest jeszcze ciemno lub zimno, większość z nas w pierwszym odruchu sięga po kawę. Ciemną, gęstą, aromatyczną. Ponoć aż ponad 70% Polaków zaczyna dzień właśnie od kawy, a w ciągu dnia, kiedy tylko czuje spadek energii, sięga po kolejne filiżanki. A jak wiadomo, wszystko co w nadmiarze niekoniecznie musi mieć dobry wpływ na nasz organizm. Kawa pita w za dużych ilościach może podrażniać żołądek i działa uzależniająco. Poza tym jej działanie jest krótkotrwałe – w pierwszej chwili czujemy zastrzyk energii, ale wrażenie to szybko mija, dlatego sięgamy po kolejną porcję. Aby żyć zdrowo, nie musimy od razu rezygnować z ulubionego napoju. Warto jednak wymienić czasem jedną z filiżanek kawy na inny napój, który doda nam energii. Oto kilka zamienników kawy, dzięki którym zapomnimy o zmęczeniu.
Herbata
Czarna, tradycyjna herbata dzięki zawartości teiny, działa podobnie jak kawa; pobudza, wpływa na poprawę pamięci i koncentracji, a przy tym dzięki regulacji soków trawiennych, ma dobroczynny wpływ na żołądek i działa odkażająco. Warto pić herbatę liściastą, nie tę z torebek, do których zazwyczaj trafiają najmniej wartościowe części herbaty.
Zielona herbata
Teinę zawiera również zielona herbata. Działa wolniej niż kofeina zawarta w kawie, ale skutecznie zwalcza senność i poprawia koncentrację. Poza tym o prozdrowotnych właściwościach zielonej herbaty słyszał już chyba każdy – działa detoksykująco, wspomaga wzmacnianie naczyń krwionośnych i korzystnie wpływa na proces przemiany materii.
Yerba mate
Napar z ostrokrzewu paragwajskiego, czyli popularna yerba mate znany jest ze swoich silnych właściwości pobudzających – działa zarówno na umysł, jak i na cały organizm. Zawiera więcej kofeiny niż kawa, a przy tym zawiera wiele cennych składników odżywczych; witamin z gruby B, witaminy C i E, a także żelazo, wapń, magnez, fosfor, potas, krzem, cynk – a więc te składniki, z których kawa zazwyczaj wypłukuje nasz organizm.
Matcha latte
Tradycyjna japońska herbata z dodatkiem mleka roślinnego bądź zwierzęcego. Pomaga usprawnić pracę umysłu i pobudzić organizm. Również jak pozostałe napoje zawiera kofeinę, a także mnóstwo składników odżywczych, między innymi witaminę A, C, żelazo, potas i wapń. Wykazuje również działanie antywirusowe i antybakteryjne. Jej smak jest zdecydowanie delikatniejszy niż np. yerba mate.
Korzeń imbiru
Wszystkie wymienione wyżej napoje mają w składzie kofeinę lub teinę. Jeśli jednak chcemy z nich zrezygnować, jest napój, który ma właściwości pobudzające, lecz nie zawiera ani odrobiny kofeiny. Pokrojony w plastry, zalany wrzątkiem korzeń imbiru z dodatkiem miodu i cytryny, nie tylko świetnie smakuje, ale ma też dobroczynny wpływ na nasz organizm. Usprawnia krążenie, również krwi w mózgu, dzięki czemu usprawnia jego pracę, a tym samym wpływa na poprawę koncentracji i skupienia, rozgrzewa i dodaje energii. Napój imbirowy warto pić zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym.
Jak widać alternatyw dla malej czarnej jest całkiem sporo. Nie trzeba przy tym od razu całkowicie zrezygnować z ulubionej, aromatycznej kawy. Wystarczy zamienić drugą lub trzecią filiżankę kawy na na przykład matcha latte. Aby nabrać energii i odświeżyć umysł, warto też znaleźć w ciągu dnia czas na 20-minutowy spacer.