Od dziecka wszyscy wiemy, że warzywa są niezbędne w naszej diecie i aby być zdrowym i odpornym na choroby, powinniśmy jeść je codziennie. Dostarczają potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania witamin i mikroelementów, a przy tym są niskokaloryczne i po prostu smaczne. Ze smakiem jemy młode marchewki, kalarepę, kapustę czy kalafiora i ozdabiamy kanapki rzodkiewką. Zanim te przysmaki trafią na nasz talerz, najpierw oczyszczamy je z liści, lecz jak się okazuje – zupełnie niepotrzebnie. Wszystkie te liście, natki i łodygi są jadalne, zdrowe i smaczne.
Zero waste w kuchni i nie tylko
Po dekadach nadmiernego konsumpcjonizmu nadchodzi czas na refleksję – coraz więcej mówi się o wpływie człowieka na środowisko, śladzie węglowym, który każdy z nas pozostawia po sobie każdego dnia, zmianach klimatycznych, szkodliwości masowych hodowli zwierząt i upraw. Jednym z rozwiązań tych problemów jest styl życia w duchu zero waste, który w bardzo dużym uproszczeniu, polega między innymi na bardzo świadomym wykorzystywaniu i szanowaniu przedmiotów, które już posiadamy, prawidłowym segregowaniu śmieci, dbaniu o środowisko, świadomym kupowaniu ubrań, zrównoważonej diecie i niemarnowaniu żywności, a wszystko to po to, by ograniczyć swój ślad węglowy i wpływ poszczególnej jednostki na degradację środowiska. W ten trend wpisuje się świadome odżywianie i oszczędzanie – wykorzystując w kuchni wszystko to, co do tej pory uważaliśmy za odpadki, przyczynimy się do oszczędzania, niemarnowania jedzenia i zmiany nawyków żywieniowych.
Których popularnych warzyw liście możemy jeść?
Jednym z pierwszych etapów przygotowywania posiłków jest oczyszczanie warzyw, kiedy to natki, łodygi czy liście lądują w koszu. Przyjrzyjmy się, czy rzeczywiście wszystko to, co uznaliśmy za niejadalne, faktycznie takie jest i sprawdźmy, które z tych warzywnych „odpadków”, to tak naprawdę zdrowe, smaczne i pełnowartościowe produkty:
- liście brokułów – zawierają wyjątkowo duże ilości witaminy K (zaledwie 30 g wystarczy, aby zaspokoić 90% dziennego zapotrzebowania na witaminę K), potrzebnej do budowania odporności organizmu, a także witaminy C,
- liście kalafiora – są cenny źródłem błonnika, który reguluje pracę jelit, a także witaminy A, potasu, wapnia i kwasu foliowego,
- liście kalarepy – zawierają bardzo dużo żelaza, chlorofilu usprawniającego pracę jelit i działającego przeciwzapalnie, a także więcej witaminy C niż sama kalarepa,
- liście rzodkiewki – zawierają żelazo, magnez, potas i wapń, a do tego mają więcej witaminy C niż cytryna,
- natka marchewki – to źródło witamin C i K, a także magnezu, wapnia i potasu. Można z niej przygotować napar, który służy jako płyn do płukania ust i odświeża oddech.
Jak się okazuje natki i liście można dodać do sałatek, w taki sam sposób jak wykorzystujemy roszponkę czy rukolę. Można je również zmiksować na pesto czy też zblanszować na maśle jak inne liście, na przykład szpinaku, kopru włoskiego czy pak choi z dodatkiem czosnku i dodać na przykład do makaronu. Sprawdzą się także w zdrowych i sycących koktajlach, a nawet w zupach.