Wiosną, kiedy przyroda zaczyna budzić się do życia, przychodzi czas na zmiany, a także oczywiście na wiosenne porządki i organizację przestrzeni wokół nas. Myjemy okna, szorujemy łazienki i wymieniamy garderobę, chowając ciężkie, zimowe płaszcze i zastępując je lekkimi sukienkami. Jak zabrać się do tego całego sprzątania, jednocześnie nie produkując tony odpadów i nie wdychając drażniących oparów wydzielanych przez chemiczne detergenty? Rozwiązaniem są ekologiczne porządki w stylu zero waste.
Domowe środki czystości
W drogeryjnych środkach czystości znajdują się szkodliwe substancje zarówno dla środowiska naturalnego, jak i dla nas samych. Drażniące składniki takich specyfików, to przede wszystkim amoniak, formaldehyd i chlor. Podrażniają one skórę i drogi oddechowe. Okazuje się jednak, że wcale nie musimy z nich korzystać, jeśli chcemy cieszyć się lśniącą łazienką i czystą kuchnią. Zamiast wydawać niemały majątek na marketowe chemikalia, możemy wzorem naszych babć w prosty i bezpieczny sposób przygotować ekologiczne, a przede wszystkim skuteczne środki czystości w domu. Aby przygotować bazowy środek do czyszczenia, wystarczą: woda i ocet, w proporcji 4:1. Tak przygotowany środek wlewamy do spryskiwacza. Możemy używać go do mycia łazienki, luster, szyb, blatów kuchennych, zlewu czy lodówki. Ocet ma właściwości odkamieniające i nabłyszczające. Jest skuteczny i nieszkodliwy dla środowiska. Innymi składnikami, które nadają się na przykład do wyszorowania zlewu jest soda oczyszczona, rozprowadzona z odrobiną wody. Jeśli zależy nam na konkretnym zapachu, możemy do sody dodać również kilka kropel ulubionego olejku eterycznego.
Jeśli zależy nam na śnieżnobiałych firankach, wystarczy, że namoczymy je w dużej misce, bądź w wannie w roztworze z sody oczyszczonej, przez minimum jedną godzinę. Mniej więcej na 10 litrów wody, wystarczy 500 g sody. Namoczone firanki wystarczy później wypłukać w pralce ustawionej na pranie ręczne i bezpośrednio do bębna znów dosypać porcję sody. Firanki po praniu będę białe i lekko sztywne, dzięki czemu będą się lepiej układać.
Sprzątanie bez generowania odpadów
Okazuje się, że podczas mycia i wycierania powierzchni w trakcie domowych porządków, najwięcej zużywa się papierowych ręczników. Papierowe ręczniki królują w polskich domach i choć są wygodne, to jednak warto wziąć pod uwagę to, ile drzew należy, aby wyprodukować jedną rolkę takiego papieru, a także jak dużo odpadów wytwarzamy, kiedy po jednorazowym użyciu lądują natychmiast w koszu. Ściereczki wykonane z materiału, po pierwsze są chłonne, a po drugie, możemy używać ich wielokrotnie.
Wiosenny przegląd szaf
Choć wiosną bardzo często budzi się w nas ochota do zmiany dekoracji w naszym otoczeniu, to jednak nim rzucimy się czym prędzej do sklepów po nowe obrusy i dodatki warto przemyśleć, czy nie lepiej wprowadzić wiosenną metamorfozę naszego otoczenia bez kupowania nowych przedmiotów. Czasem wystarczy dokładny przegląd naszych szaf i domowych tekstyliów, a być może okaże się, że mamy już całkiem spory zapas bieżników, poszewek i innych tekstyliów. Być może mamy też ulubione materiały, na których pojawiły się plamy bądź dziurki? Wówczas, zamiast wyrzucać, możemy spróbować je naprawić, cerując je bądź wykonując ozdobny haft w uszkodzonym miejscu, Tak zwane visible mending, czyli widoczne cerowanie stało się ostatnio niezwykle popularne. Dzięki niemu naprawiane przedmioty stają się oryginalne i jedyne w swoim rodzaju.
Porządki zero waste w kuchni i łazience
W trakcie sprzątania łazienki i kuchni możemy zastanowić się, jak pozbyć się z tych pomieszczeń nadmiaru plastiku. Na przykład zamiast mydeł, szamponów i odżywek w plastikowych butelkach, możemy wybrać ich odpowiedniki sprzedawane w kostce i pakowane w papier bądź tekturowe pudełko. Wiosenne porządki to także idealny czas na sprawdzenie tego, co kryje się w głębi naszych kuchennych szuflad i szafek. Warto dokładnie wszystko sprawdzić, aby wiedzieć, czy być może mamy produkty, które trzeba jak najszybciej zużyć, ponieważ kończy się ich termin.