Dla wielu ludzi kupowanie jedzenia na zapas, często w nadmiarze, a następnie wyrzucanie zmarnowanych produktów jest rzeczą oczywistą i jak najbardziej normalną. Jak podaje raport Federacji Polskich Banków Żywności „Nie marnuj jedzenia 2020” około 54% Polaków przyznaje, że zdarza im się wyrzucić żywność. Najczęściej w koszu ląduje pieczywo, warzywa i owoce, wędlina i przetwory mleczne.
Na świecie marnuje się około miliarda ton żywności rocznie (według raportu ONZ), a jednocześnie w dalszym ciągu są państwa, w których nie stać przeciętnego człowieka na jeden pełnowartościowy posiłek w ciągu dnia. Najwięcej żywności marnują mieszkańcy Ameryki Północnej i Europy, najmniej – mieszkańcy Afryki. Dlatego dziś marnowanie żywności uważa się za problem ekonomiczny, etyczny, a także szkodliwie wpływający na środowisko. Kupujemy więcej niż jesteśmy w stanie zjeść, ponieważ:
- nie planujemy zakupów i posiłków,
- nieodpowiednio przechowujemy produkty spożywcze,
- przygotowujemy za duże porcje posiłku,
- mamy bardzo łatwy dostęp do sklepów spożywczych,
- mamy małą świadomość, brak refleksji i brak szacunku do jedzenia.
Dzięki temu, że o kwestii marnowania żywności w mediach mówi się coraz więcej i pojawiają się takie ruchy jak zero waste czy less waste, świadomość społeczna rośnie. Coraz więcej ludzi zastanawia się, co można zrobić, aby ograniczyć wyrzucanie jedzenia. Oto kilka sposobów na niemarnowanie żywności:
Planowanie posiłków i listy zakupów
Dobrze jest zaplanować obiady na kilka dni z góry, przeglądając przy tym to, co już mamy w kuchennych szafkach. Na co dzień nie zawsze pamiętamy, że została nam paczka ryżu czy makarony, dlatego robiąc zakupy bez przygotowania, bardzo często niepotrzebnie kupujemy to, co już mamy w domowej spiżarni. Kiedy wybieramy się na zakupy bez przygotowanej listy, w sklepowym koszyku lądują też produkty, na które być może wcale nie mamy ochoty czy pomysłu jak je wykorzystać podczas obiadu, ale zwabiła nas reklama lub promocja. Bez ustalenia listy posiłków i zakupów nie zawsze jesteśmy w stanie realnie cenić, ile dokładnie potrzebujemy jedzenia i dajemy się złapać na promocje w stylu 2+1 gratis. Planowanie posiłków i do tego szczegółowej listy zakupów z konkretną ilością danej żywności sprawi, że kupimy wyłącznie to, co naprawdę będziemy w stanie zużyć.
Dobra organizacja i porządek w kuchennych szafkach
Warto regularnie przeglądać kuchenne szuflady, aby pamiętać, jakie produkty spożywcze się w nich znajdują i na bieżąco wykorzystywać je podczas przygotowania obiadu. Dzięki temu zdążymy zużyć jedzenie, zanim straci ono swoją ważność. Warto też przechowywać żywność w przejrzystych, bądź dobrze opisanych pojemnikach.
Prawidłowe przechowywanie żywności
Prawidłowe przechowywanie żywności ma ogromne znaczenie. Dzięki temu unikniemy przedwczesnego zepsucia się jedzenia. Na przykład produkty sypkie, o długim terminie ważności warto przesypać do szklanych, szczelnie zamkniętych pojemników, jeśli nie chcemy, aby pojawiły się w nich mole. Chleb lepiej trzymać w płóciennym lub lnianym worku zamiast w plastikowym. Jeśli po świętach zostało nam jedzenie, na które nikt już nie ma ochoty, warto je zamrozić. Warzywa i owoce, które zaczynają tracić jędrność, a jeszcze nie mamy pomysłu na to, co z nich przygotować, również możemy zamrozić. Włoszczyznę z zamrażarki z powodzeniem możemy wykorzystać do przygotowania zupy, a mrożone owoce, do przygotowania koktajlu.
Niedoskonałe warzywa i owoce
Przyzwyczailiśmy się do tego, że warzywa i owoce muszą wyglądać idealnie i jeśli np. na bananie pojawi się mała plamka, wolimy go wyrzucić niż zjeść, choć w dalszym ciągu jest on pełnowartościowym owocem. Stanowi to również problem na uprawach, kiedy marnowane są ogromne ilości owoców i warzyw, które są smaczne i zdrowe, a nie spełniają norm dotyczących koloru, rozmiaru, czy kształtu.
Na koniec kilka ogólnych, prostych zasad, które nie tylko ograniczą marnowanie żywności, ale też ułatwią organizacje w kuchni:
- świeże zioła zapakuj do woreczków i zamrażaj,
- zioła, które tracą świeżość można posiekać i wstawić do zamrażarki,
- czerstwego chleba nie trzeba wyrzucać, można wykorzystać go do zrobienia tostów,
- wędlinę lepiej kupować na wagę i przekładać do szklanych pojemników lub pergaminu, zamiast trzymać w plastikowych opakowaniach.